W głębi ulicy Fori Imperiali, wśród wzgórz Eskwilinu, Palatynu i Celium, widoczne jest jedno z najwspanialszych osiągnięć cywilizacji rzymskiej- KOLOSEUM.
Zwiedzanie Rzymu należy rozpocząć od Koloseum, będącego najbardziej imponującą i najbardziej znaną budowlą z czasów starożytnego Rzymu. Pierwotnie zwane było Amphitheatrum Flavium, stanowiło scenę, na której odbywały się krwawe walki gladiatorów, niewolników, jeńców, a niekiedy również ochotników. Swoją nazwę Koloseum zawdzięcza bliskości posągu który wznosił się przed nim, zwanego Kolosem Nerona (jego wysokość przekraczała 35m). Są też opinie, że nazwano je tak ze względu na imponujące rozmiary. I jedna i druga teoria wydaje się być prawdopodobna, więc zostawiam Wam możliwość wyboru, która jest słuszna 😉
Ten amfiteatr o olbrzymich wymiarach, którego ruiny do dzisiaj pozwalają podziwiać jego antyczne piękno, został rozpoczęty przez Wespazjana w 72 r.n.e i ukończony przez jego syna Tytusa w 80 r.n.e. Jego prawdziwa nazwa to „Amfiteatr Flawiuszy”, lecz nazwano go Koloseum ze względu na proporcje budowli oraz bliskość Kolosa Nerona. Wszystkie ważniejsze wydarzenia w historii Rzymu były mniej lub bardziej związane z Koloseum, symbolem miasta i jego życia. Ulubionym widowiskiem Rzymian były spektakle cyrkowe, które miały wzbudzać ducha walki. W ten sposób powstał zawód gladiatora.Byli oni szkoleni w sztuce walki w śmiertelnych pojedynkach, gdzie dzikie bestie zwiększały horror widowiska. Wg Diona Kasjusza podczas uroczystości inauguracji amfiteatru, trwającej 100 dni, zabito 9000 dzikich zwierząt. Po zakończeniu walk zwierząt arena była wypełniana wodą i staczano bitwy morskie.
|
Rzym- Amfiteatr Flawiuszy- Koloseum |
Najważniejszy punkt na mapie każdego turysty przybywającego do Rzymu. Robi wrażenie z zewnątrz, ale zapewniam wszystkich, że naprawdę warto również zobaczyć je od wnętrza i poczuć się jak na igrzyskach Niektórzy przewodnicy mówią, że nie warto wchodzić do środka, że tam nie ma co oglądać. To powiedzcie mi po co jedziecie do Rzymu? Z zewnątrz możecie zobaczyć je na pocztówkach, wnętrze również. Stojąc przed Koloseum, wśród tłumu turystów, nie jesteśmy w stanie poczuć atmosfery tego niezwykłego obiektu. Co innego wewnątrz. Gdy już się tam znajdziecie, zamknijcie na chwilę oczy i spróbujcie wyobrazić sobie wiwatujące tłumy i na chwilę przenieść się do Wiecznego Miasta za czasów cesarzy. Kiedyś Koloseum, miejsce rozrywki dla wolnych obywateli Rzymu, gdzie każdy mógł przyjść i za darmo zobaczyć polowania, bitwy morskie czy walki gladiatorów i przenieść się w egzotyczne miejsca, być częścią wielkiego widowiska, które cesarz organizował dla poddanych aby im się przypodobać w czasach kryzysu, uczcić wielkie zwycięstwo bądź po prostu dobrze się bawić. Dzisiaj niestety nie zobaczymy tam wielkich widowisk, a do tego musimy zapłacić za wstęp, ale naprawdę warto wejść do środka, nawet jak przeraża nas kolejka i widok setek turystów, którzy od wczesnych godzinny rannych już czekają przed wejściem.
INFO:
godziny otwarcia: IV-X od godz 9.00-19.30; XI-III od godz 9.00-16.30; ostatnie wejście na godz. przed zamknięciem
Wstęp: płatny, obowiązują zniżki, bilet upoważnia do do zwiedzania wystaw czasowych oraz Palatynu i Forum Romanum.
|
Rzym- Amfiteatr Flawiuszy- Koloseum |
Koloseum to duża eliptyczna budowla o długości 188 m i szerokości 156 m i wysokości 48,5 m, z pojemną widownią, która mogła pomieścić pomiędzy 45 a 73 tysiącami widzów. Dla porównania Stadion Narodowy w Warszawie pomieści 55 tys.